Pozwala usunąć wszelkie rysy, skazy i zmatowienia, lecz filmowe polerowanie białą ściereczką nie ma nic wspólnego z naszym działaniem. U nas ma ono zwykle trzy etapy poprzedzone dokładnym myciem i dekontaminacją lakieru - najpierw usuwamy większe rysy i uszkodzenia silniejszymi środkami i polerujemy auto na wysoki połysk, a następnie zajmujemy się wydobyciem głębi koloru i usuwaniem rysek tzw. hologramów (drobnych, kolistych zarysowań) po wcześniejszych etapach. Po co? Dopiero po tych wszystkich działaniach osiągamy docelową gładkość tym samym przywracając, a nawet poprawiając głębię koloru i uzyskując szklisty blask karoserii. Na długi czas.